21 marca członkowie Komisji Rolnictwa spotkali się z przedstawicielami Kół Łowieckich działających na terenie gminy. Przedstawiono informacje o działaniach myśliwych i ich obawach na przyszłość. Właścicielem zwierzyny jest Skarb państwa ale odszkodowania płacą koła łowiecki. Do tej pory wysokość odszkodowań była ustalana pomiędzy rolnikiem a myśliwymi, teraz szkodę będzie wyceniał przedstawiciel wójta a myśliwi już zapowiadają że od tych ocen będą się odwoływać do sądu. Koszty odszkodowań mogą doprowadzić do bankructwa i likwidacji kół. By ograniczyć szkody wyrządzane przez zwierzynę leśną koła uprawiają kilkanaście hektarów poletek "zaporowych" na których są uprawiane rośliny dla zwierząt. Zwierzęta są również dokarmiane w leśnych paśnikach by nie wychodziły z lasu. Ale na niewiele to się zda, jeżeli są stamtąd przeganiane przez miłośników sportów motorowych, turystów, grzybiarzy, odgłosy ze strzelnicy. Na polach atakowane są przez watahy psów i wilki.

Rozprzestrzeniający się pośród dzików wirus ASF (afrykański pomór świń) spowodował konieczność ograniczenia ich populacji do 5 szt w obwodzie. Tak masowy odstrzał dzików już spowodował spadek ceny skupu dzików do ok. 50 zł. za 30 kilogramową sztukę.

Zmiany w prawie łowieckim w nowym kształcie doprowadzą do prywatyzacji łowiectwa, pozostawiając myśliwym możliwość polowania tylko komercyjnego.